Alergia na pyłki u dzieci nie jest łatwa do rozpoznania, szczególnie gdy dziecko ma mniej niż 3 lata i testy alergiczne nie są w pełni wiarogodne. Jakie objawy mogą wskazywać, że dziecko ma alergię na pyłki? Alergia na pyłki u dzieci - objawy. Objawami alergii na pyłki u dzieci są: napady kichania; wodnisty wyciek z nosa; łzawienie
Zdejmowanie klątw, uroków, pecha, złorzeczeń Jeśli życie Cie nie cieszy, prześladuje Cie pech, brakuje Ci energii, odczuwasz blokady w życiu, prawdopodobnie znajdujesz sie pod działaniem klątwy, uroku lub złorzeczenia. Jeśli chcesz zdiagnozować sprawę, pozbyć się ograniczeń- zatelefonuj. Neutralizujemy negatywne energie, oczyszczamy osoby, zwierzęta, pomieszczenia. Odcinamy od negatywnej karmy. Przywracamy ład i spokój do Twojego życia. Jak rozpoznać, że rzucono na kogoś urok lub klątwę? W naszym życiu pojawiają się różne negatywne zdarzenia: dziwne zbiegi okoliczności, sytuacje, w których stale ponosimy straty (zarówno materialne jak i niematerialne), wrażenie, że przez lata tkwisz w sytuacji bez wyjścia, znajdujesz się w zamkniętym kręgu zdarzeń, wszelkie starania spełzają na niczym, szukasz miłości i ciągle doznajesz zawodu. Bywa, że całe lata tkwimy w takim stanie, uznając, że tak ma być. Prawdopodobnie jesteśmy pod wpływem czarnej magii. Jaka jest różnica między klątwą a urokiem? Zarówno klątwa jak i urok, to siły ciążące nad daną osobą. W momencie rzucenia (celowego lub nie), zostają zespolone z energetyką danej osoby i pozostają aż do zdjęcia jej albo odczynienia. Zdarza się, że klątwa lub urok ciąży na jakimś przedmiocie. Może działać bezpośrednio na przedmiot, samochód psuje się, ulega wypadkom, zostaje skradziony. Może być jednak inaczej. Przedmiot zostaje wykorzystany jako przenośnik mocy. W konsekwencji skutki skupiają się na ludziach. Wszystkie klątwy i uroki mają za zadanie działać na ludzi. Obydwie siły mogą posiadać dobrą lub złą moc. Co różni obie siły? Klątwa działa na człowieka poprzez otoczenie go swoimi siłami i powodowanie różnych zjawisk i zdarzeń w jego życiu. Nie działa na umysł. Swoim działaniem sprowadza pojedyncze lub całe serie zdarzeń, które w oczywisty sposób działają na życie człowieka. W przypadku niezbyt intensywnych zdarzeń ludzie często nie kojarzą ich z działającą klątwą. Rezultatem klątwy mogą być takie objawy jak: ►nadpobudliwość nerwowa, ►dążenie do samookaleczeń i robienie krzywdy innym, ►przewlekłe choroby, zwłaszcza na tle nerwowym niepowodzenie życiowe dręczenie przez innych, ► bezpłodność – brak potomstwa mimo zdrowych narządów płciowych, ► brak kontaktów seksualnych mimo usilnych starań, ►nieporozumienia partnerskie, ►uzależnienie od innych, ►brak własnej woli i woli życia, ►koszmary w czasie snu, bezsenność, lęki, ►klaustrofobia, ►uczucie jakby cały świat zwalił się na głowę ►samotność. Początek klątwy możemy zauważyć, gdy wszyscy bez żadnego powodu odwracają się od nas. Tracimy najbliższe nam osoby, lub cierpimy na skutek ich nieuleczalnych chorób. Zdejmowanie klątw i uroków w pierwszej kolejności wymaga określenia z czym mamy pracować. Pracujemy w zupełnie inny (różny) sposób. Urok działa bezpośrednio na umysł człowieka, zawłada jego myślami. W pewien sposób steruje poczynaniami zauroczonego. Ma ogromny wpływ na widzenie rzeczywistości i podejmowanie decyzji. Wywiera silną presję na sferę uczuciową, jest w stanie zmienić postrzeganie otoczenia jakiejś osoby. Tę właściwość wykorzystuje się w urokach miłosnych. Zdejmowanie takiego uroku jest bardzo trudne, ale po oczyszczeniu świat wydaje się inny niż był. Pod działaniem uroku ludzie nie widzą rzeczy, spraw, które innym wydają się oczywiste. To taki stan pół-przytomności. Zdejmowanie klątw i uroków to całkowite oczyszczenie twojego otoczenia z sił determinujących zdarzenie. Z chwilą zdjęcia klątwy lub uroku przestają działać narzucone siły. Zdejmowanie odbywa się poprzez wykonanie rytualnego obrzędu, podczas którego następuje zdjęcie klątwy lub uroku i rozproszenie ich w przestrzeni kosmicznej. Odczynianie – to dokonywanie zmiany ukierunkowania siły ze złej na dobrą. Nie likwiduje działającej siły ale korzystając z jej mocy zamienia jej kierunek. Odczynianie klątw i uroków wykonuje się poprzez wypowiadanie odpowiednich zaklęć. Zaklęcia mają stosowną formułę i powtarza się je określoną ilość razy.
Szeptuchy. Każdy na pewno słyszał kiedyś o medycynie niekonwencjonalnej, o ziołolecznictwie czy domowych sposobach na różnego rodzaju dolegliwości. Nie każdy jednak słyszał o instytucji szeptuchy czy jak inni mówią babki. Tacy wiejscy znachorzy zajmujący się czymś w rodzaju medycyny ludowej żyją obecnie na terenie Podlasia.
Spacerując po ulicach naszych miast, często widzimy mamusie czy tatusiów pchających śliczne, kolorowe wózeczki z przypiętą czerwoną wstążeczką. Niektórzy traktują to jako rodzinną tradycję, inni uśmiechają się i mówią ,,babcia kazała nam to przypiąć, a wielu mówi otwarcie ,,ta wstążeczka zabezpiecza mojego maluszka przed urokami i negatywną energią". Wierzenia, przesądy, zabobony... Jedni są przekonani o ich skuteczności, a inni powiedzą, że w XXI wieku o takich rzeczach nawet nie powinno się mówić, bo to wstyd. To jest temat rzeka i każdy podchodzi do tego indywidualnie - możemy w nie wierzyć lub nie, ale kiedy już sami posiadamy w domu ,,nasze maleństwo", to często wychodzimy z założenia, że lepiej jest dmuchać na zimne. Ja przynajmniej zawsze wychodziłam z założenia, że lepiej jest wiedzieć więcej niż wiedzieć za mało :) Nasze prababki i pradziadkowie wiedzieli, że noworodka łatwo jest zauroczyć. To właśnie urok według wierzeń mógł być przyczyną niekończącego się płaczu, kolek, braku apetytu, nieprzespanych nocy, a nawet i poważniejszych chorób. Jak więc zapobiec takiego rozwojowi wydarzeń i co zrobić, gdy dzieciątko zostało zauroczone? Urok, często nazywany ,,złym okiem", niegdyś uważany był za efekt klątwy nałożonej jedynie przez złą osobę. Wierzono, że tylko cyganki i wiedźmy mogły być winne takim czarom. Obecnie jednak wiemy o tym, że negatywną energię może przekazać niemal każda z otaczających nas osób - nawet w sposób nieświadomy. Czasem wystarczy spojrzenie, uśmiechy i komplementy osoby spotkanej na ulicy, która będzie nam życzliwa i z iskierkami w oczach będzie wychwalać bobasa. Innym razem będzie to wzrok kobiety, która od wielu lat pragnie mieć swoje potomstwo i odczuje zazdrość czy smutek na widok niemowlaka. Może się również zdarzyć, że płacz dziecka kogoś tak mocno zirytuje, że rozbudzi w nim negatywną energię. Świadomie lub nieświadomie nowe i nieznane jeszcze maleństwu energie obcych ludzi mogą przyczepić się do niego jak rzep do psiego ogona. W jaki sposób ustrzec dziecko przed urokiem? ,,Lepiej zapobiegać niż leczyć" jak mawia mądre przysłowie. Nawet jeśli nie do końca wierzymy w takie rzeczy jak istnienie uroków, ale nie chcemy zbytnio kusić losu, to warto zastosować się do ludowych zwyczajów i mądrości. Najbardziej znanym sposobem na zabezpieczenie dzieciątka przed zauroczeniem jest, wspomniane powyżej, zawiązanie czerwonej kokardki na jego wózku. Nie do końca znane jest pochodzenie tego zwyczaju, lecz czerwień zawsze była jednym z kolorów stosowanych w ezoteryce, które miało na celu zabezpieczać ludzi, zwierzęta czy przedmioty przed negatywną energią, a także do dziś stanowi symbol miłości. Większość mam na polskich ulicach stara się zadbać o ten drobny, czerwony akcent przy wózku dziecięcym - nawet wtedy, gdy deklarują głośno brak wiary w przesądy :) Według kolejnego z wierzeń, niezbyt dobrym pomysłem jest również pokazywanie nieochrzczonemu dziecka lusterka, gdyż mógłby poprzez nie odebrać negatywne energie, stać się narcyzem czy zachorować. Natomiast inny zwyczaj nakazuje, aby nie zabierać nieochrzczonego dziecka w gości, gdyż to właśnie tam może być szczególnie narażone na nałożenie uroku. Takich zwyczajów jest wiele i najczęściej przechodzą one z pokolenia na pokolenie lub pomalutku kierują się ku zapomnieniu. Jak rozpoznać urok? Według powszechnych wierzeń objawów zauroczenia dzieciątka może być wiele. Pierwszym symptomem na pewno byłby widoczny niepokój dziecka - nadmierne pobudzenie, nieustający lub bardzo częsty płacz, nieprzespane noce czy widoczne dolegliwości bólowe. Czasem można zauważyć, że dziecko bez wyraźnej przyczyny jest zapatrzone w jeden punkt lub nie chce przebywać w swoim łóżeczku czy jakimś konkretnym pomieszczeniu. Za objaw uroku uznaje się również brak apetytu, biegunkę, wymioty czy rozwój choroby. I teraz ważna rzecz - niezależnie czy wierzysz czy nie wierzysz w przesądy - jeśli zauważysz niepokojące objawy u swojego dziecka (zwłaszcza złe samopoczucie) - udaj się z nim do lekarza, a dopiero później pomyśl o odczynianiu uroku. Jak odczynić urok? Sposobów na samodzielnie odczynienie uroku narzuconego na dziecko jest wiele. W każdym regionie naszego kraju możemy dowiedzieć się o jakimś zwyczaju, lecz kilka z nich jest znanych powszechnie i są praktykowane częściej niż inne. Muszę Was od razu ostrzec, że nie o wszystkich zwyczajach miło się czyta :) Trudno powiedzieć jaki zwyczaj jest praktykowany najczęściej, lecz często słyszałam o przeciąganiu/przekładaniu dziecka przez czerwoną spódnicę oraz o przelewaniu jajka nad główką bobasa. Ten drugi zwyczaj polega na tym, aby do jednej szklanki wbić jajko, a do drugiej nalać wodę do połowy. Nachylając się nad maluszkiem ostrożnie przelewa się jajko do wody. Niektórzy mówią również o tym, aby taką wodno-jajeczną szklankę postawić na noc przy łóżku dziecka, aby jajko (jako nienarodzone stworzenie) mogło pochłonąć całą negatywną energię, która była podczepiona do dziecka. Po całym zabiegu szklankę należy umyć wodą z solą, aby pozbyć się z niej negatywnej energii. Uroku można również się pozbyć poprzez wykonanie znaku krzyża i skropieniu dzieciątka wodą świeconą oraz poprzez modlitwę. Niektórzy mają w zwyczaju pocieraniu czółka dziecka złotą obrączką, a inni liżą główkę dziecka i spluwają na cztery strony świata. Innym, dość osobliwym zwyczajem jest zdjęcie skarpety ze stopy rodzica czy dziadków i przetarcie nią czoła zauroczonego dziecka. W naszym ezoterycznym świecie najczęściej stosowane jest jednak zdejmowanie uroków poprzez oczyszczanie energetyczne. Czytałam i słyszałam jeszcze o wielu innych zwyczajach, lecz czasu i miejsca nie starczyłoby, aby wszystkie opisać. Chętnie dowiem się również o jakich sposobach wiecie Wy :) Najważniejsze jest to, aby w przypadku widocznego złego samopoczucia u dziecka - najpierw udać się do lekarza na konsultację. Zdejmowanie uroku można zastosować jako dodatkowe zabezpieczenie dziecka, jeśli jesteśmy przekonani o tym, że może nam to pomóc. Nasza wiara potrafi kreować rzeczywistość, a spokój rodzica potrafi szybko uspokoić dzieciątko. Tylko od Was zależy czy będziecie chcieli stosować się do rad i mądrości starszych pokoleń, a wiedzy ,,o tym i o tamtym" nigdy za wiele :) Pozdrawiam gorąco, a mamusiom i tatusiom życzę dużo uśmiechu i przespanych nocy, Amber
weA0TcZ.